Oszczędzanie od podstaw

Nieustannie są nam powtarzane hasła o oszczędzaniu. Wiąże się to głównie z przyszłością i myślą o naszej emeryturze. Stale też słyszymy o konieczności oszczędzania od możliwie jak najwcześniejszego okresu. Ważne jest, aby rodzice wpajali swoim dzieciom nawyk oszczędzania od dzieciństwa, ponieważ wyrobienie sobie takich przyzwyczajeń wymaga praktyki i wielu lat. Jednak jeśli zaczniemy uczyć dzieci tego wcześniej, to będą już gotowe, by zacząć oszczędzać w dorosłym życiu. Dobrym rozwiązaniem jest założenie młodzieżowego konta oszczędnościowego. Dzięki niemu pieniądze odkładają się na przyszłość na koncie Twojego dziecka, ale Ty masz nad nim ciągłą kontrolę. Inni członkowie rodziny mogą również przyczynić się do budowania przyszłości Twojego dziecka poprzez wpłacanie kwoty na to konto. Gdy dziecko dorośnie będzie mogło samo zarządzać swoimi oszczędnościami. Rodzice sami też mogą zachęcić dziecko do oszczędzania. Dzięki cotygodniowemu kieszonkowemu warto wpajać dziecku, że jeśli będzie odkładało systematycznie określoną kwotę, to po pewnym czasie będzie mogło kupić sobie coś naprawdę specjalnego, a nie kilka małych rzeczy. Plusem konta oszczędnościowego jest również jego oprocentowanie, dziecko samo zobaczy, jak jego pieniądze rosną. Jest to świetny sposób na naukę oszczędzania. Gdy dziecko osiągnie pełnoletniość będzie mogło całkowicie samo zająć się swoim kontem, jeśli jednak rodzic poczuje, że jest jeszcze na to za wcześnie to wszystko zostanie po staremu, a niebawem nadejdzie czas, kiedy będzie mu można przekazać jego upragnioną skarbonkę.