Nowa polityka oszczędności w polskich domach

Polacy to naród, któremu trudno przychodzi nawyk oszczędzania. W odróżnieniu od naszych zachodnich sąsiadów, którzy mimo tego, że zarabiają znacznie więcej od nas, to potrafią oszczędzać. Niestety my często lubimy żyć ponad stan. Sytuacja ta uległa zmianie, odkąd zapanował kryzys i nasze zarobki znacznie zmalały. W wielu domach wprowadzono oszczędności. Przede wszystkim oszczędzamy na przyjemnościach. Są to wydatki na kulturę czy wakacje. Zarabiając mniej musimy ograniczyć nasze wyjścia do kina czy teatru, także na wakacje wybieramy się znacznie rzadziej. Niestety w dobie kryzysu nie zapominamy o takich używkach jak papierosy czy alkohol. W tym kwestii nie jesteśmy w stanie zacisnąć pasa, chętniej za to nie wydamy pieniędzy na książkę. Ponad połowa Polaków, która wzięła udział w badaniu, stwierdziła, że rzeczywiście oszczędności są koniecznie w obecnej sytuacji. Niewiele ponad 30% uważa, że ich budżet jest na tyle dobry, że nie muszą tego robić. Zarobki Polaków znacznie różnią się od tych dochodów sąsiadów z Zachodu, ale sposoby na oszczędzanie są takie same. Również znacznie mniej wydajemy na żywność. Taka forma oszczędzania opiera się głównie na tym, że jemy mniej, wybieramy tańsze produkty, ale też rzadziej korzystamy z usług w restauracji. Z kolei Zachód chętniej wydaje na kulturę. Polacy mimo tego, że nigdy nie wydawali na nią zbyt dużo, to w obecnej sytuacji często zadawalają się niestety tylko telewizją. Podobnie jak reszta Europejczyków w ramach oszczędności rezygnujemy z egzotycznych urlopów.